Rowerowa opowieść

Ponieważ SzKaPa także ma wakacje, tym razem zamiast zapowiedzi slajdowiska możecie przeczytać relację Grześka z ostatniej wyprawy rowerowej:

W sobotę 20 lipca 2013 wybraliśmy się na wycieczkę rowerową z Gryfina do Szczecina (przez Gartz). Oto moje wrażenia.

Rowerowy raj jakim są Niemcy po raz kolejny skusił swoimi „owocami” jakimi są tamtejsze ścieżki i szlaki rowerowe. Jak fajnie, że nie zakazane! Możemy wjechać na teren Niemiec gdzie chcemy, bez kontroli; napotykamy jedynie informacje, że wjeżdżamy na teren sąsiadów i różne tablice informacyjne.

Pamiętam jeszcze czasy, kiedy jako mieszkaniec Kostrzyna nad Odrą przekraczałem granicę z Niemcami - kolejka samochodów, kontrola paszportowa, zawsze jakieś uczucie niepewności i nerwowości. Teraz zamiast tego uczucie frajdy i wolności, swoboda przekraczania granic. Po przekroczeniu granicy zauważalny jest ład i porządek jaki panuje w tamtejszej infrastrukturze rowerowej. Ścieżka rowerowa poprowadzona od mostu na zachodniej odnodze Odry do Gartz to klasa w sama w sobie. Jako cykliści czujemy się tu jak w domu. Wszak to z myślą o nas budowano tą drogę.

Mijamy się z nadjeżdżającymi z naprzeciwka grupami rowerowymi i pozdrawiamy się - „Morgen”, „Hallo”. Uwagę przykuwa wiek cyklistów z Niemiec - można odnieść wrażenie, że na rowerach spędzają oni swoją emeryturę. Ich obładowane sakwami pojazdy również przykuwają uwagę. Oby nasi emeryci mieli w przyszłości czas i możliwości spędzania czasu w ten sposób!

Niemieckie miasteczka i wsie w rejonie przygranicznym to oazy spokoju i ładu. Można odnieść wrażenie, że wszyscy mieszkańcy pochowali się domach. Swoim wizerunkiem nie odbiega od nich Gartz,w którym na chwilę się zatrzymaliśmy. Na uwagę zasługują mury obronne i bramy, w tym Brama Szczecińska:).

Następny etap to jazda gruntowymi drogami w stronę Tantow.

Na tej drodze mijamy 3 młyny. 1 z nich to ledwie pozostałość, drugi przeoczyliśmy, 3 to w pełni zachowany młyn z salą wystawową i możliwością noclegu.

Dalej trasa biegła tak jak na mapie, z małym wyjątkiem – zamiast do Tantow przez pomyłkę docieramy do wsi Neuschonfeld - informują nas o tym „lokalsi”, lekko się z nas podśmiewając. Wskazują nam prawidłowy kierunek – przez Schonfeld trafiamy do Radekow, i dalej już podążamy wcześniej wytyczoną przeze mnie trasą.

W pobliżu miejscowości Rosow jedziemy przez pole wielkich wiatraków. Z poziomu rowerzysty słyszymy szum ich łopat i widzimy rozłożyste, przemieszczające się cienie. Zadzierając głowę do góry przyglądamy się kręcącym się łopatom.

Niewątpliwie była to jedna z większych atrakcji wycieczki. Do Polski wkraczamy jadąc z Ladenthin do Warnik.

Link do trasy wycieczki znajdziecie tutaj -https://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=211980513720908755950.0004debaf0c1380ce5740

Przypomnę, że wycieczka skierowana była do wszystkich chętnych, jeśli więc w przyszłości będziecie mieli ochotę się z nami wybrać, to zapraszamy!

Tym razem przesiadamy się z rowerów na kajaki więc jeśli macie ochotę, dołączajcie!! - https://www.facebook.com/events/177913529056323/

Slajdowisko "KRYM"

Już 26 czerwca serdecznie zapraszam na kolejne spotkanie Szczecińskiego Klubu Podróżnika!! Tym razem będziemy mieli okazję zobaczyć piękne zdjęcia i posłuchać histori z wyprawy na Krym.
Oto jak swoją opowieść przedstawia nasza prelegentka: 
"Padło na Krym. Miejsce równie bliskie, jak dalekie; równie swojskie, jak egzotyczne. Podczas wywiadu środowiskowego okazało się, że nikt ze znajomych złego słowa o Krymie powiedzieć nie potrafi. Dość często pojawiało się jednak pytanie – „Ale jak to autem? Po ukraińskich drogach?!”. Nie widząc innej opcji transportu – postanowiliśmy przekonać się na własnej skórze, czy rzeczywiście taki diabeł straszny, jak go malują…"
Zdjęcia i refleksje z podróży po ‘suchym przestworze oceanu’ zaprezentuje Agnieszka Sztandera.

Zapraszam gorąco !! Spotykamy się jak zwykle w Hormonie o godz 19.15

Slajdowisko "IRAN ODCZAROWANY"

Szczeciński Klub Podróżnika SzKaPa serdecznie zaprasza na kolejne spotkanie. Zuzanna Krzesińska zabierze nas w podróż po United States of Mind :)

"Zapraszam na przejażdżkę po Krainie Łagodności! Będzie to relacja z 3 - tygodniowej autostopowej włóczęgi po kraju, w którym noszenie krótkiego rękawka w upalny dzień to zbrodnia, gdzie nie ma wszędobylskich billboardów a przestrzeń wypełnia natura! Usłyszycie legendy o dżinach, historie o przemytnikach i relacje z wesela, dowiecie się dlaczego kobiety na wyspie Hormoz noszą maski i do czego służy palnik w bagażniku irańskiego kierowcy:) "

Nie może was z nami zabraknąć!!!

Zapraszamy do Klubu Hormon już 28 maja o godz 19.15

Rowerowe połoniny

SzKaPa zaprasza serdecznie na kolejne spotkanie. Tym razem będzie mocno rowerowo i słonecznie:) O swoich przygodach na dwóch kółkach opowiadać będzie Poznaniak szczecińskiego pochodzenia, Piotr Fijałkowski

"Zapraszam serdecznie na niezwykłą podróż rowerem na krańce przedwojennej Polski.
Zabiorę Was na mityczna gore Hnitessa, najdalej na południe wysunięty kraniec II RP.
Tam, u źródeł Białego i Czarnego Czeremoszu, na Huculszczyznie wciąż znajdują się dziesiątki kilometrów połonin, po których ciągną się stada owiec i krów.
Wraz z przyjacielem ze Lwowa, pokonaliśmy dwa grzbiety górskie: Połoniny Hryniawskie i Góry Czywczynskie na rowerach, spotykając na swojej drodze jedynie pasterzy, pograniczników,
stare zbiorniki wodne - klauzy oraz slupy graniczne polsko-rumuńskie z 1927 roku.
Przyjdźcie, a na pewno nie pożałujecie - opowieść turystyczno-krajoznawcza rozbudzi
w Was mam nadzieje wyobraźnie i chęć poznania tamtych terenów.

pozdrawiam,
Piotrek Fijalkowski"

Zapraszam we wtorek, 16.04.2013 o godz 19.20 do Klubu Hormon

Uzbekistan i Tadżykistan

Już 26 marca zapraszam serdecznie na kolejne spotkanie Szczecińskiego Klubu Podróżnika. Przeganiamy zimę i przenosimy się w gorące i egzotyczne klimaty. Naszym gościem będzie szczeciński podróżnik, Krzysztof Marciszewski, który tak opowiada o swojej wyprawie: "Pomysł podróży do Azji Środkowej zrodził się na festiwalu Włóczykij w 2010 roku. Wyjazd zaproponowała mi koleżanka, która już przemierzała szlak jedwabny. Tym razem wybór padł na Uzbekistan i Tadżykistan. Obraliśmy główne cele (Taszkent, Samarkanda, Buchara, Chiwa, kotlina fergańska, Chodżent, Pandżakent, Horog i Pamir - Górski Badachszan). Podróż odbywaliśmy w lipcu 2011 roku. Zdecydowaną większość założonego planu udało się nam zrealizować. Podczas podróży byliśmy mile witani i goszczeni "czym chata bogata", przemieszczaliśmy się rozmaitymi środkami transportu, odwiedzaliśmy słynne bazary, przemierzaliśmy pustynie i górskie łąńcuchy i zwiedzaliśmy obiekty przepełnione historią oraz bogatą tradycją. Były i przygody zapierające dech w piersiach, ale o wszystkim opowiem niebawem." Jeśli jesteście ciekawi tych opowieści tak samo jak ja, zapraszam gorąco!! 26.03.2013, godz 19.20 Klub Hormon

Gdyby ktoś wybierał się w góry Zanskaru i złapał gumę , niech przygotuje się na ciekawe przeżycia u wulkanizatora !!
http://www.youtube.com/watch?v=chj_1qyP1TU&feature=share

film Bartka Malinowskiego

Przebiśniegi w podróży dookoła świata

Szczeciński Klub Podróżnika zaprasza na kolejne spotkanie :) Tym razem tematem opowieści będzie podróż dookoła świata, w którą udała się dwójka szczecinian.
Karaibskie wybrzeże, bajkowe wyspy, ruiny miast Majów i Inków, góry, wulkany, dżungla, pustynia, jachtostop, couchsurfing – czy jest coś co łączy to wszystko? Tak!
W trakcie podróży, którą Ewelina Grymuła i Łukasz Szubiński rozpoczęli prawie rok temu, zdążyli odwiedzić 10 państw, przemierzając trasę od Meksyku w Ameryce Środkowej po Boliwię w Ameryce P...ołudniowej. O miejscach, ludziach i przygodach, jakie spotkały ich do tej pory, opowie Łukasz, który na 4,5 miesiąca wrócił do Europy. Tydzień po prezentacji dołącza do Eweliny w Peru, skąd wspólnie będą kontynuować dalszą podróż...

Zapraszamy na: www.przebisniegi.com oraz www.szkapa.blogspot.com
Spotykamy się  22.01 [ wtorek ]w Hormonie o godz.19.15


PS. Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany tematu spotkania

Konkurs fotograficzny

SzKaPa ogłasza KONKURS FOTOGRAFICZNY na NAJZABAWNIEJSZE ZDJĘCIE PODRÓŻNICZE !!!!

1. Termin nadsyłania zdjęć- 28.02.2013 godz 23.59 Po tym terminie zdjęcia nie będą publikowane.
2. Zwycięży zdjęcie, które zdobędzie największą ilość "lików"
3. Zdjęcia wrzucamy tylko  na facebookową ścianę SzKaPy, a organizator będzie umieszczał je w konkursowym folderze.
4. Aby zgłosić zdjęcie do konkursu należy najpierw polubić profil Szczecińskiego Klubu Podróżnika na FB
5. Dwie osoby, które zdobędą największą ilość głosów otrzymają książkę podróżniczą autorstwa Adama Wiśniewskiego "Mongolia, drogi rzadko uczęszczane". Wręczenia nagród odbędzie się na marcowym spotkaniu SzKaPy
6. Zgłaszając zdjęcie do konkursu uczestnik oświadcza, że ma wyłączne prawo do publikacji fotografii

A zatem - zapraszam do zabawy :)))